O książce: 2017 / Zrządzeniem losu musiałam zmienić książeczkę rekordów i szpilki na karabin maszynowy i botki. Dokąd się udać, jeśli ludzkości grozi zagłada? A teraz mijają dwa lata, odkąd jestem dowódcą całej grupy szalonych dziewcząt z Delty. Walkiria i jej czarownice. Naszym zadaniem jest ochrona ludności cywilnej przed kosmitami, mutantami i wampirzymi degeneratami. Z tym ostatnim zawsze odbywałam krótką rozmowę, bo dobry wampir to martwy. Tylko co każesz zrobić, jeśli teraz władze nakazują ci współpracę z krwiopijcami? Jak pracować z psychopatą, który jest przyzwyczajony do dowodzenia i żyje według własnych praw? No cóż, nie ma sprawy, ten drań i tak będzie mi w zębach przynosił kapcie…